KOWALSKI

Zaczęło się lata temu… od serii letnich koncertów w 2000 roku, w których zespół, swoją świeżością i niebanalnością, zdobył sporą liczbę fanów. Liczba ta urosła jeszcze po prezentacji w eterze Programu Trzeciego PR piosenki pt. „Marian” i przydała się podczas głosowań, kiedy „Marian” pojawił się na Liście Przebojów Trójki. (20 tygodni w zestawieniu, najwyższa pozycja 3!).

Potem przyszły plany wydawnicze i podpisany kontrakt z Pomaton EMI. Pierwszą płytę zespołu - MARIAN (2001r.) promowało aż 5 singli.  Oprócz tytułowego "Mariana" do rozgłośni radiowych trafiły jeszcze "Piosenka o Jędrku Lepieju”, "Spragniony Karoliny", "Irlandia Zielona" oraz Dancing Forever". Niektóre z piosenek z pierwszej płyty („Irlandia zielona”, „Marian”, „Piosenka o kontakcie z przyrodą”) do dnia dzisiejszego goszczą na antenie Trójki.

Płyta ta, wyraźnie określiła tfu..rczość KOWALSKIEGO jako pełną humoru, autoironii oraz prześmiewczego i z przymrużeniem oka spojrzenia na świat. Kolejny album "Swobodny Przelot" promowany przez single: "Sen Kowalskiego", "Funky i Kowalski" oraz "Zdarzam się" ukazał się w 2005 roku i potwierdził muzyczno-satyryczny kierunek obrany przez zespół. Przez kilka sezonów zespół zagrał ponad 200 koncertów w całej Polsce, niosąc radość i ulgę publiczności, po czym przewrotnie... zawiesił swoją działalność na kilka lat. Teraz, po tej długiej przerwie, KOWALSKI "odgrzebał się z liści"  i  z „młodzieńczą werwą wieku dojrzałego” nagrał 12 nowych piosenek, które ukażą się na trzeciej płycie zespołu. Zespół wznawia też aktywność koncertową J

Podczas koncertu w Starym Maneżu KOWALSKI zagra premierowo wszystkie wspomniane piosenki nagrane na nowy album, którego współproducentami są Magda Wójcik i Grzegorz Jędrach (GOYA) oraz przypomni swoje stare przeboje z pierwszych dwóch płyt. Nie zabraknie też niespodzianek…

To będzie dłuuugi wieczór J

KOWALSKI nie ma ambicji zmieniania świata, nie chce nikogo naprawiać i wychowywać. KOWALSKI bawi się tym, co wokół nas się dzieje. Śmieje się z tego, co pod wpływem otaczającej rzeczywistości zmienia się w nas samych. KOWALSKI śmieje się sam z siebie i wygląda na to, że potrafi się przy tym rzeczywiście i szczerze bawić.

Reakcja na muzykę KOWALSKIEGO jest zwykle natychmiastowa, albo wciąga od razu albo nigdy się nie spodoba.

Obecnie KOWALSKI to:
Grzegorz Szlapa – śpiew
Tomasz „Orzeł” Rząd – gitary, śpiew
Marek „Buchu” Buchowicz – bas
Łukasz „Łamek” Szafrański – bębny

Czym (a może kim?) zatem jest KOWALSKI?
Od strony muzycznej zespół prezentuje wyważone brzmienie muzyki lekkiej i melodyjnej, nie stroniąc jednak od wycieczek w stronę mocniejszych, gitarowych pop-rockowych brzmień. Muzycy są profesjonalistami, z dużym doświadczeniem scenicznym, co pozwala wzbogacać kompozycje i aranże o elementy szeregu różnorodnych stylów i fascynacji. 

„Marian” jest niemal parodią post-punkowego songu, a „Dancing Forever” jak hymn taneczno-dancingowy. Nurt nadwrażliwej piosenki studenckiej i turystycznej sparodiowano w formie piosenki weselnej „Kocham Cię”.

Inne utwory KOWALSKIEGO, znane z koncertów, także charakteryzują się radosną atmosferą i umożliwiają szybkie nawiązanie kontaktu z odbiorcą, co jest jedną z najistotniejszych zalet Kowalskiego.

Piosenki zespołu są dość specyficzne - rozwijają się w stronę mini-felietonów, operujących dodatkowo parodią, aluzją i przerysowaniem

Kabaretowe doświadczenia wokalisty (Grzegorz Szlapa), a także ich specyficzne poczucie humoru sytuuje zespół w nurcie inteligentnej rozrywki - trudno zatem dziwić się, że KOWALSKI najbardziej lubiany jest (bez względu na wiek) przez ludzi otwartych, pozytywnie myślących, którzy nie lubią monotonii i wiecznego biadolenia na wszystko i wszystkich dookoła. 

Coś może być tak proste, że aż paranoiczne. Coś jest tak banalne, że niemal niezauważalne. Coś jest tak ważne, że aż zaczyna być śmieszne. Wsłuchując się w teksty piosenek warto zwrócić uwagę, że o coś w tym wszystkim chodzi. Na pewno nie warto się obrażać, ale być może warto przez chwilę pomyśleć: Czy ten KOWALSKI to przypadkiem nie ja? Czy to nie o mnie ta piosenka? A gdyby nawet, to co z tego?.

Filozofia KOWALSKIEGO wydaje się więc całkiem prosta. Z jednej strony chodzi o bezpretensjonalną zabawę i humor, z drugiej o zachowanie proporcji pomiędzy luźnym i nieangażującym kabaretem, a odrobiną refleksji na temat otaczającej rzeczywistości. Rzeczy ważne KOWALSKI opisuje w formie nieskomplikowanej, a nieistotne drobiazgi, nasze wady i przyzwyczajenia podnosi czasem do rangi tematu piosenki. Bez moralizowania i z dużym dystansem do ważnych instytucji, do tzw. społecznych typów osobowości, a przede wszystkim z dystansem do samego siebie. Bawi się także muzycznymi stylami i nieoczywistymi aranżacjami.

KOWALSKI to zespół obserwujący i opowiadający o nas dzięki umiejętności korzystania z tajemniczego krzywego zwierciadła, znalezionego gdzieś na strychu którejś z trójmiejskich kamienic J